Punto wylądowało w rowie. Kierowca zbiegł

2015-09-10 11:30:23(ost. akt: 2015-09-10 11:18:32)

Autor zdjęcia: Kamil Zaręba

W czwartek rano na drodze między Wrzesiną a Porbadami na prostym odcinku drogi fiat punto wpadł do rowu. Kierowcy w aucie nie było. Szczegóły wypadku ustali policja.
Rano w czwartek na drodze lokalnej pod Wrzesiną doszło do wypadku. Taką informacje otrzymały służby ratownicze. Ze wstępnych informacji wynikało, że między Wrzesiną a Porbadami fiat punto wypadł z drogi i uderzył w drzewo. We wraku auta miał być uwięziony kierowca. Na pomoc ruszyli strażacy i karetka pogotowia.

Na miejscu okazało się, że kierowca fiata punto na prostym odcinku zjechał do rowu i uszkodził przód samochodu. Kierowcy nie było w środku. Podczas akcji strażacy zwrócili uwagę na ślady krwi na dachu auta. Po kilku minutach na miejscu pojawił się ojciec domniemanego kierowcy fiata. Wyjaśnił, że syn miał dziś wyjechać do pracy do Holandii.

Szczegóły zdarzenia i kierowcę ustali policja.

Fot. Kamil Zaręba

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jechał do Holandii #1811982 | 77.252.*.* 10 wrz 2015 11:55

    no, to mu jeszcze został tylko kawałek piechotą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. . #1812026 | 178.36.*.* 10 wrz 2015 13:00

      Później przesłuchany w charakterze świadka kierowca punto zeznaje: - jechałem trzeźwy, oczywiście, że tak! Po pijaku nigdy nie jeżdżę i brzydzę się pijakami. Z miejsca zdarzenia oddaliłem się ponieważ byłem w szoku, nie wiedziałem co się stało i co się ze mną dzieje. Aha! Chciałbym dodać, że byłem zapięty w pasy bezpieczeństwa i poruszałem się z dopuszczalną administracyjnie prędkością z włączonymi światłami mijania.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. No to pewnie wczoraj #1811986 | 109.241.*.* 10 wrz 2015 11:57

        żegnał się z kolegami...

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. helmut #1812448 | 31.2.*.* 10 wrz 2015 23:17

          Gościu podobno jest już za Hanowerem- znajomi go widzieli jak biegł poboczem autobany w kierunku holenderskiej granicy. To świadczy o poczuciu obowiązku- mimo przeciwności nie chce spóźnić się do pracy

          Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

        2. poka poka #1812030 | 217.153.*.* 10 wrz 2015 13:08

          Cholera co za pech, jechał do Holandii i już był prawie na miejscu :)

          Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (12)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5